Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Niech słońce zawsze świeci nad Kukrią,
a Lud jej niech żyje w szczęściu i dobrobycie!
Nazywam się Vladimir von Lichtenstein i pochodzę z Księstwa Sarmacji (konkretnie z jednego z samorządów - Królestwa Teutonii). Od jakiegoś czasu przyglądam się Kukrii i jestem nią żywo zainteresowany. Szczególnie ciekawi mnie język, jako że i ja sam tworzę sztuczne języki, a dla Teutonii opracowałem język teutoński.
Mogę też stwierdzić, że poziom tej młodej mikronacji jest o wiele wyższy niż poziom dziecięciu yoyonacji z Nordaty razem wziętych. Przede wszystkim serce moje rośnie, gdy widzę, że mieszkańcy Kukrii potrafią poprawnie pisać po polsku i stosować znaki interpunkcje.
Jeśli Kukria potrzebowałaby pomocy, z chęcią jej udzielę w miarę moich możliwości. Na chwilę obecną zalecam rozbudowanie strony, wzbogacenie o informacje np. kulturę ludów Kukrii. Rozumiem jednak, że kraj młody, czasu potrzeba!
Tak więc witam się z Wami wesołym, enderaskim Guten Tag!
/-/ Vladimir markiz von Lichtenstein,
lord lingwista Królestwa Teutonii, pan na Abvienolheim
Offline
Witam serdecznie gościa z dalekiej Teutonii! Pierwszy, który postanowił się u nas pojawić ;-)
Pisanie po polsku (i w innych językach) to rzecz często problematyczna. Nie dziwię się, sama często muszę poprawiać swoje błędy - więc może nie jest to kwestia wielkiej poprawności tylko uwagi
Offline
Serdecznie witam w Kukrii! Miło mi widzieć Sarmatę w naszym kraju.
Chciałbym bardzo podziękować za ciepłe słowa na nasz temat.
Jeśli Kukria potrzebowałaby pomocy, z chęcią jej udzielę w miarę moich możliwości. Na chwilę obecną zalecam rozbudowanie strony, wzbogacenie o informacje np. kulturę ludów Kukrii. Rozumiem jednak, że kraj młody, czasu potrzeba!
Postaram się rozbudować stronę o niezbędne informacje, jak tylko napłyną ze wszystkich ludów Republiki Kukrii. Faktycznie, to zajmie trochę czasu.
على نشار
Offline
Czy Kukria zamierza pójść pokojową drogą zaproponowaną przez p.o. Archonta Demokracji Surmeńskiej?
/-/ Vladimir markiz von Lichtenstein,
lord lingwista Królestwa Teutonii, pan na Abvienolheim
Offline
Uważam, że ile Demokracja Surmeńska słusznie czuje się odpowiedzialna za terytorium Kukrii, to błędem jest uznawanie tej sprawy za wewnętrzną sprawę Surmenii. Nie mowimy tu o odłączeniu terytorium od Surmenii, a o zakończeniu powiernictwa nad tym terenem. Nie wyobrażam sobie uzależniania naszej niepodległości od referendum w Surmenii. Nasza Partia popiera pokojowy proces i negocjacje z władzami Surmenii, ale na zasadach równorzędnych. Niepodległość Kukrii jest faktem, chodzi jedynie o uporządkowanie spraw.
Myślę, że muszę napisać w tej sprawie polemikę z dostojnym Archontem Skitjosem.
Offline
A co z Trizondalem. Słyszałem, że Surmenia wydzierżawiła kiedyś kawałek Kukrii Trizondalowi i jak dobrze sobie przypominam z artykułu P. Archonta, Trizondal krzywo patrzy na ruch niepodległościowy.
/-/ Vladimir markiz von Lichtenstein,
lord lingwista Królestwa Teutonii, pan na Abvienolheim
Offline
Polecam lekturę artykułu, który opublikowałem w Głosie Kukrii.
Co do dzierżawy - to jest jeden z tych elementów, który trzeba uporządkować. Przejmując władzę nad naszymi ziemiami od Surmenii przejmujemy tez zobowiązania, o jakich mówi wspomniany traktat. Kukria oczywiście będzie dążyć do jego rozwiązania (mam taką nadzieję), ale w ramach dyplomatycznych, nie konfliktu.
Offline
Co do dzierżawy - to jest jeden z tych elementów, który trzeba uporządkować. Przejmując władzę nad naszymi ziemiami od Surmenii przejmujemy tez zobowiązania, o jakich mówi wspomniany traktat. Kukria oczywiście będzie dążyć do jego rozwiązania (mam taką nadzieję), ale w ramach dyplomatycznych, nie konfliktu.
Tak długo, jak piastuję urząd przewodniczącego KRN, będę starał się iść tą drogą, ponieważ jest w interesie wszystkich mieszkańców Kukrii. Mam tylko nadzieję, że po przyjęciu konstytucji i wyboru nowych, stałych władz, takie stanowisko nie zostanie osłabione.
على نشار
Offline
Polecam lekturę artykułu, który opublikowałem w Głosie Kukrii.
Artykuł całkiem zacny. Kukria zawsze może zrobić to, co dawniej Ciprofloksja, czyli nic. Zwyczajnie być, działać, z czasem inni uznają niepodległość Kukrii za fakt dokonany.
/-/ Vladimir markiz von Lichtenstein,
lord lingwista Królestwa Teutonii, pan na Abvienolheim
Offline
Artykuł całkiem zacny. Kukria zawsze może zrobić to, co dawniej Ciprofloksja, czyli nic. Zwyczajnie być, działać, z czasem inni uznają niepodległość Kukrii za fakt dokonany.
Wydaje mi się, że zabawa w ten deseń nie ma sensu. Jesteśmy gdzie jesteśmy - i pozostali muszą to uznać.
Offline
Dyskusja o Kukrii zapoczątkowana w Sarmacji.
/-/ Vladimir markiz von Lichtenstein,
lord lingwista Królestwa Teutonii, pan na Abvienolheim
Offline
Strony: 1